Magnes drewniany tabliczka ŚNIEŻKA Karkonosze

Magnes – Śnieżka (1603 m n.p.m., tabliczka szczytowa, Karkonosze)

Śnieżka, wznosząca się na wysokość 1603 m n.p.m., to szczyt, który wyznacza granice nie tylko między Polską a Czechami, ale też między pogodą a niepogodą, legendą a rzeczywistością, marzeniem a jego realizacją. To najwyższy punkt Sudetów, Karkonoszy i całego Dolnego Śląska, a jednocześnie miejsce, które ma w sobie coś więcej niż liczba metrów nad poziomem morza – ma aurę miejsca wyjątkowego, charakterystycznego, majestatycznego.

Na samym wierzchołku znajduje się symboliczna tabliczka szczytowa, która dla wielu jest czymś więcej niż tylko oznaczeniem wysokości. To potwierdzenie zdobycia góry, która od wieków była celem pielgrzymek, obserwacji naukowych i... najzwyklejszych wędrówek z plecakiem. Nie bez powodu mówi się, że kto choć raz stał przy tej tabliczce, ten na własnej skórze poczuł, czym jest górska duma – nie tylko ze względu na wysokość, ale i na warunki, które często potrafią dać się we znaki.

Ścieżek na Śnieżkę jest kilka – z Karpacza przez Kopę, przez Dolinę Łomniczki, z czeskiego Pecu pod Sněžkou albo przez przełęcz Okraj. Niezależnie od wybranej trasy, ostatni odcinek na kopule szczytowej zawsze robi wrażenie – przez surowy, kamienisty teren, na którym wiatr bywa stałym rezydentem, a widoczność to kwestia łutu szczęścia. Mimo to, a może właśnie dlatego, moment dotarcia do tabliczki szczytowej ma w sobie coś magicznego.

Z góry rozciąga się jedna z najszerszych panoram w polskich górach – przy dobrej pogodzie można dostrzec Karkonosze po obu stronach granicy, Kotlinę Jeleniogórską, Rudawy Janowickie, Góry Izerskie, a czasem nawet szczyty czeskich Gór Orlickich. Na szczycie znajduje się też charakterystyczne obserwatorium meteorologiczne i kaplica św. Wawrzyńca – zabytki, które wpisują się w surowy, ale wyjątkowy klimat Śnieżki.

Magnes „Śnieżka – tabliczka szczytowa, 1603 m n.p.m.” to pamiątka nie tylko z najwyższego szczytu Sudetów, ale też z miejsca, które na zawsze zapisuje się w pamięci każdego, kto je odwiedził. Stylizowany na górski drogowskaz, przywołuje wspomnienie chwili, kiedy udało się stanąć na dachu Dolnego Śląska – w miejscu, które nie zawsze wita słońcem, ale zawsze wita wielkością.